czwartek, 23 maja 2013

Little Thai Gallery

www.facebook.com/LittleThaiGallery
20-40zł

Restauracja może być nowym lądem, a obiad okazją do ekscytującej podróży. Little Thai Gallery jest miejscem, które przeniosło nas do serca Tajlandii, oczarowując smakiem godnym Bangkoku. Niepozorna brama przy Placu Jana Henryka Dąbrowskiego, jak sam właściciel określił "na uboczu Centrum", nie rzuca się w oczy, jednak wielbicielom smaków dalekiego wschodu, jest dobrze znana.

Wnętrze lokalu w stonowanym fiolecie, przynosi na myśl tajską orchideę. Na ścianach zdjęcia robione przez podróżujących przyjaciół restauracji, delikatny zapach kadzidełka, na półkach orientalne akcenty. Atmosfery nie możemy odmówić, czas zabrać się do jedzenia. 

Po pierwsze, wszystkie dania świetnie się prezentują. Zarówno przybranie, jak i kolor samego jedzenia jest bardzo miły dla oka, co mam nadzieję, udało się uchwycić na zdjęciach. Larb Mooto ostra sałatka z wieprzowiną, w której znajdziemy też prażony ryż. Wyraźny smak kolendry, chilli wypala do samego żołądka. Na uspokojenie kubków smakowych polecam Thai Rolls - papier ryżowy, grillowany łosoś, przystawka na zimno w bardzo dobrym guście, lekko nawiązująca do sushi. 

Nie omieszkaliśmy skorzystać z menu sezonowego - szparagi w wersji tajskiej? Czemu nie! Na początku same zielone szparagi w sosie sezamowym, posypane sezamem. Proste, dobre i zaskakująco efektowne. Jako danie główne, szparagi z kurczakiem, w sosie orzechowym, z wyraźną nutą mleka kokosowego. To chyba mój faworyt, bardzo ciekawe połączenie słodkości z pikanterią. 
Na deser tajski klasyk - lepki ryż, podany razem z przeapetycznym mango. Nie będę się rozwodził, bo trudno jest opisać ten smak - trzeba spróbować, a jest to jeden z najlepszych, jakie jadłem.

Rzadko kiedy wszystko, czego tylko spróbuję w restauracji mi smakuje. Tu tak było, i za to wielkie "lubimy". Warto wspomnieć, że nie używa się tu praktycznie soli - słony smak uzyskiwany jest poprzez dodanie fish sauce (sosu ze sfermentowanych ryb). W restauracji organizowane są liczne eventy, dlatego radzę trzymać rękę na pulsie i obserwować funpage na fb.


"Na uboczu Centrum."


Szeroki uśmiech obsługi.


Larb Moo


Trochę mistycyzmu nikomu nie zaszkodzi.


Sticky rice.


Kurczak ze szparagami,w lekko ostrym sosie orzechowym na mleku kokosowym


Thai Rolls
Szparagi w sosie sezamowym.
Sebastian Bachanek entuzjastycznie opowiada o kuchni tajskiej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz