poniedziałek, 24 czerwca 2013

A Nóż

W ostatni weekend, wczesnym wieczorem (koło 21), znalazłem się z rodziną na Mokotowie. Spacerując od lodziarni przy Morskim Oku w kierunku Różanej, napotkaliśmy parę restauracji, z czego większość witała nas smutnymi minami i hasłem "kuchnia zamknięta". Na odsiecz przybył "A Nóż", niedawno otwarta (marzec 2013), restauracja z kuchnią międzynarodową.

Lokal o bardzo miłym dla oka wnętrzu, z charakterystyczną, geometryczną aranżacją jasnego drewna. Niestety, ze względu na spontaniczny charakter wyjścia, nie miałem przy sobie aparatu - dziś wystarczyć muszą zdjęcia z komórki, oraz moje słowo. Pierwsze spojrzenie w kartę, i już mnie mają - prosecco z kija! Dalej: burgery, pizze, steki, makarony, sałaty... Dość szeroki przekrój, a wiadomo, że im więcej pozycji, tym większe ryzyko produktów "drugiej świeżości". Próbujemy.

Na początek pizze. Vesuvio, czyli standard z szynką i pieczarkami, oraz Rucola, z (ku zaskoczeniu wszystkich) rucolą, szynką parmeńską, suszonym pomidorem oraz balsamico. Ciasto pizzy bardzo dobre - cienkie i kruche, dobre proporcje składników sprawiają, że ciasto nie opada. Niestety Rucola, pomimo dobrej jakości składników, była zbyt gęsto polana balsamico - całkowicie zdominował smak pizzy. 
Żeby tradycji stało się zadość, spróbować musiałem też burgerów - padło na bardzo ciekawie brzmiącego Plum. Śliwka, boczek, czerwona cebula, boczek, świetne zestawienie. O rozczarowującej, taniej bułce zapomniałem, gdy tylko spróbowałem mięsa - tak powinien smakować burger! Śliwka bardzo dobrze uzupełnia smak, tworząc słodko-słoną kombinację.
Na deser blok czekoladowy, podany z musem malinowym oraz białym kremem. Bardzo ambiwalentne uczucia - mus przepyszny, świeżutki, blok za słodki, krem nijaki. Po całości 3, siadaj. 

Jakiś czas temu pisałem o "miejscu hipsterskim". A Nóż wpisuje się w ten trend, biorąc z niego to co dobre, tworząc spójną wizję lokalu z ładnym wnętrzem i sprawną obsługą. Najgorszym mankamentem jest toaleta - blaszane ściany, wiaderko-umywalka, nagie rury... "you never go full hipster". Kuchnia dobra, z pewnością powrócę by spojrzeć, co znajduje się pod ostrzem noża.



Pizza Rucola

Pizza Vesuvio
Plum Burger
Blok czekoladowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz